Przejdź do treści

Wczesne utwory (zaginione)

Data powstania: 1922-1937

Data powstania: 1922-1937
  • Preludium na fortepian (1922)
  • Drobne utwory na fortepian (1923-1926)
  • Kołysanka E-dur na fortepian (1926)
  • Trzy preludia na fortepian (1927)
  • Sonata na skrzypce i fortepian (1927)
  • Sonata na skrzypce i fortepian (1928)
  • Poème na fortepian (1928)
  • Wariacje na fortepian (1929)
  • Taniec Chimery na fortepian (1930)
  • Scherzo na orkiestrę (1930)
  • Harun al Raszyd na orkiestrę (1931)
  • Wodnica i Kołysanka lipowa - pieśni na sopran i fortepian do słów Kazimiery Iłłakowiczówny (1934)
  • Muzyka do trzech filmów edukacyjnych: Gore, Uwaga, Zwarcie (1935-1937)
  • Podwójna fuga na orkiestrę (1936)
  • Preludium i aria na fortepian (1936)
  • Requiem aeternam na chór i orkiestrę (1937)
Rękopisy utworów uległy zniszczeniu podczas Powstania Warszawskiego

Hasło uczniów Gimnazjum im. Stefana Batorego

Obsada: chór mieszany a capella

Data powstania: 1930-1931

Hasło uczniów Gimnazjum im. Stefana Batorego
słowa: Stanisław Młodożeniec
obsada: chór mieszany a capella
data powstania: 1930-1931
data wydania: 1931
wydanie: Pochodem idziemy: dzieje i legenda Szkoły im. S. Batorego
(Warszawa 1983)

Sonata na fortepian

Obsada: fortepian

Data powstania: 1934

Sonata na fortepian
części:
  1. Allegro
  2. Adagio non troppo
  3. Andante-Allegretto-Andantino
obsada: fortepian
data powstania: 1934
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Wilno
data: 1934
soliści: Witold Lutosławski
wydanie: PWM

Sonata na fortepian to jedyne ocalałe świadectwo pierwszych, w pełni udanych działań kompozytorskich Lutosławskiego. Był zafascynowany światem dźwiękowym impresjonistów, jakże innym od popularnej wówczas – jak to później określił – „pogwałconej tonalności”. Skomponował więc utwór, w którym walor kolorystyczny wysuwa się na plan pierwszy. Niewiele tutaj symetrycznie skonstruowanych tematów z wyrazistą rytmiką i jednoznacznymi odniesieniami tonalnymi. Lutosławski raczej smakuje barwę fortepianu, z wielką gracją cieniuje dynamikę, rozprasza fakturę i z lubością zaciera rytmiczną pulsację.

Choć wpływy muzyki Claude'a Debussy'ego i Maurice'a Ravela są tutaj szczególnie słyszalne, trzyczęściowa Sonata jest mocno zakorzeniona w niegdysiejszych schematach architektonicznych.

Weźmy na przykład część pierwszą – Allegro. To niemal klasycznie prowadzone allegro sonatowe, którego tonalną orbitę stanowią akordy b-moll i Des-dur. Nagromadzenie rozłożonych współbrzmień, których składniki tworzą kolejne warstwy kolorystyczne, jest antycypacją charakterystycznej faktury orkiestrowej późniejszych kompozycji Lutosławskiego. Ustęp środkowy – Adagio ma non troppo, harmonicznie osnuty wokół akordu f-moll, odznacza się początkowo klarownie prowadzonymi frazami. Wyraziste rytmicznie prowadzonymi frazami. Wyraziste rytmicznie ukształtowania ustępują jednak rychło miejsca migotliwej fakturze, znanej już z części inicjalnej. Bodaj najbardziej urozmaicona motywicznie (oraz agogicznie) jest część finałowa. Składają się na nią trzy fragmenty, po raz kolejny uwypuklające tę swoistą polifonię barw.

Kontrastują ze sobą materiałowo, acz zespolone są osią tonalną współbrzmień b-moll i Des-dur. Cząstki powtórzone, sprawnie przez kompozytorów poddane przekształceniom, nawiązują jednocześnie do pierwszej części Sonaty. Zyskuje na tym homogeniczność kompozycji, wartość przyszłych arcydzieł Lutosławskiego.

W jednym z pierwszych utworów adepta kompozycji, jakkolwiek wymagającym niemałej technicznej wprawy i kolorystycznej wrażliwości, może zastanawiać brak odniesień do muzyki Fryderyka Chopina, ikony europejskiej pianistyki. Być może jedynym świadectwem ewentualnych wpływów wielkiego Polaka jest umiejętność rozpościerania niezwykle szerokiego wachlarza barw. Jednak i tym elementem Lutosławski zwraca się chyba bardziej w stronę muzyki Karola Szymanowskiego.

Zresztą, rangę symbolu może mieć fakt, że obaj kompozytorzy spotkali się w 1935 roku w Rydze, właśnie przy okazji wykonania przez Lutosławskiego jego Sonaty w tamtejszym konserwatorium.

Po raz pierwszy utwór zabrzmiał w tym samym roku w Warszawie, a prawykonał go Witold Lutosławski. Choć kompozytor nie krył później swojego krytycznego stosunku do młodzieńczej partytury nie można jednak zaprzeczyć, że Sonata, ocalała z wojennej zawieruchy, stanowi historyczne świadectwo konsekwentnego rozwoju kompozytora.

dc

Lacrimosa

Obsada: sopran i orkiestra

Data powstania: 1937

Lacrimosa
obsada: sopran i orkiestra
  sop solo-2323-4301-tmp-coro (SATB)-archi
data powstania: 1937
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Warszawa
data: IX 1938
orkiestra: Orkiestra Filharmonii Warszawskiej
dyrygent: Tadeusz Wilczak
soliści: Helena Warpechowska
wydanie: PWM Chester Music
obsada: sopran i organy
data powstania: 1937
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Warszawa
data: 16 II 1994
wydanie: PWM

Wariacje symfoniczne

Obsada: orkiestra

Data powstania: 1936-1938

Wariacje symfoniczne
obsada: orkiestra
  2(1picc)3(1ci)3(1clb)3(1cfg), 4331, timp, batt, cel, ar, pf, archi
data powstania: 1936-1938
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Kraków
data: 17 VI 1939
orkiestra: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia
dyrygent: Grzegorz Fitelberg
wydanie: PWM, Chester Music
posłuchaj

Wariacje symfoniczne skomponowane w 1938 roku po raz pierwszy zostały przedstawione w marcu 1939 roku podczas emisji Polskiego Radia w Warszawie, a następnie 17 czerwca tego samego roku na koncercie na Wawelu podczas odbywającego się wtedy w Polsce Festiwalu Międzynarodowego Towarzystwa Muzyki Współczesnej – Światowych Dniach Muzyki. W obu przypadkach Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Warszawie dyrygował Grzegorz Fitelberg. Jest to pierwszy utwór skomponowany przez Witolda Lutosławskiego już po ukończeniu studiów pod kierunkiem Witolda Maliszewskiego w Konserwatorium Warszawskim.

Podstawą Wariacji jest tonalny (rozszerzone H-dur), dziesięciotaktowy temat, po którego ekspozycji wyróżnić można formalnie serię wariacji nienumerowanych i nieoddzielonych od siebie w partyturze oraz finałową kodę – fugato (Allegro ma non troppo), całość jednakże sprawia wrażenie jednolitej strukturalnie całości, skutkiem czego komentatorzy wskazują na rozmaitą ich ilość (Krzysztof Meyer – 12, Tadeusz A. Zieliński – 8).

Wariacyjna zmienność nie dotyczy tu kontrastu temp (wariacje szybkie i powolne nie kontrastują z sobą, lecz są grupowane: pierwsza powolna, cztery następne szybkie, z kolei dwie końcowe powolne), lecz przeobrażeń motywów melodycznych, rytmicznych, a przede wszystkim zjawisk kolorystycznych. W tym podejściu do techniki wariacyjnej można wskazać na pewne – zewnętrzne – analogie do idei „permanentnej wariacyjności” w szkole Arnolda Schönberga, w poliakordowej harmonice czy motorycznych ostinatach można usłyszeć echa wczesnego Igora Strawińskiego, w kolorystyce echa muzyki Maurice’a Ravela, natomiast w technice kontrapunktycznej zauważyć da się zapowiedzi Pierwszej Symfonii, a nawet Muzyki żałobnej samego Lutosławskiego.

ach

Dwie etiudy

Obsada: fortepian

Data powstania: 1941

Dwie etiudy
części:
  1. Allegro
  2. Non troppo allegro
obsada: fortepian
data powstania: 1941
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: nr 1 Kraków
data: 26 I 1948
soliści: Maria Bilińska-Riegerowa
wydanie: PWM, PWM(2), PWM(3), Chester Music

Wariacje na temat Paganiniego

Obsada: 2 fortepiany

Data powstania: 1941

Wariacje na temat Paganiniego
obsada: 2 fortepiany
data powstania: 1941
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Warszawa
data: 1941
soliści: Andrzej Panufnik, Witold Lutosławski
wydanie: PWM, Chester Music
obsada: fortepian i orkiestra
  pf solo-2(1 picc)3 (1 ci)22(1 cfg), 4331, batt (3), ar, archi
dedykacja: Felicja Blumental
data powstania: 1977-1978
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Miami
data: 18 XI 1979
orkiestra: Florida Philharmonic Orchestra
dyrygent: Brian Priestman
soliści: Felicja Blumental
wydanie: PWM, Chester Music
autor transkrypcji: Marta Ptaszyńska
obsada: dwa fortepiany i perkusja
wydanie: PWM

Wariacje na temat Paganiniego (właściwie: transkrypcje dwunastu wariacji Nicolò Paganiniego na temat własnego Kaprysu a-moll nr 24 na skrzypce solo) w wersji na dwa fortepiany powstały w 1941 roku i po raz pierwszy wykonane zostały przez kompozytora i Andrzeja Panufnika w tym samym roku w kawiarni "Aria" w okupowanej Warszawie. Autorska wersja na fortepian i orkiestrę sporządzona została z inicjatywy pianistki i klawesynistki amerykańskiej pochodzenia polskiego Felicji Blumental w 1978 roku.

W okupowanej przez hitlerowskie Niemcy Warszawie Lutosławski zarabiał na utrzymanie siebie i matki, grając na fortepianie w warszawskich kawiarniach, najczęściej w „Sztuce i Modzie”, ale również „Arii”, „U Aktorek” i sporadycznie Salonie Sztuki prowadzonym przez pianistę i kompozytora Bolesława Woytowicza. Niekiedy akompaniował Lutosławski popularnemu jeszcze przed wojną zespołowi rewelersów – chórowi „Dana”, brał poza tym udział w nielicznych oficjalnych, a najczęściej tajnych koncertach w prywatnych mieszkaniach. W latach od 1940 do 1944 występował regularnie w duecie fortepianowym z Andrzejem Panufnikiem. Duet Lutosławski-Panufnik opracował repertuar sięgający 200 pozycji – aranżacji klasyki muzycznej od Bacha do Brahmsa i Czajkowskiego, nawet Strawińskiego, motywów tradycyjnego jazzu, włącznie z autorskim opracowaniem Preludium do „Popołudnia fauna” Debussy’ego. W ramach tej kolekcji znalazła się więc stworzona przez Witolda Lutosławskiego wersja transkrypcji Kaprysu a-moll nr 24 Paganiniego, grana wielokrotnie nie tylko w kawiarni „Aria”. Panufnik nigdy nie zgłosił, by w jakikolwiek sposób współkomponował ten utwór. Z całej kolekcji duetu Lutosławski-Panufnik zniszczenia w czasie Powstania Warszawskiego uniknęły tylko nuty Wariacji.

Temat (Allegro capriccioso), jedenaście wariacji i finał tworzące całość kompozycji Nicolò Paganiniego pozostały w swej strukturze nienaruszone, opracował je jednak Lutosławski z nadzwyczajną, wirtuozowską brawurą idącą w zasadzie w zawody z oryginałem. Brawura objawia się szczególnie w tym, że różnorodne przecież techniki gry zastosowane w solowej, skrzypcowej kompozycji Paganiniego z wielką finezją przeniesione zostały na dźwiękową materię realizowaną przez dwa fortepiany, dające jednak w efekcie kontrapunkt tego, co w swej brzmieniowej esencji skrzypcowe, z tym, co pianistyczne. W wersji orkiestrowej mamy do czynienia z mistrzowskim operowaniem, a nawet żonglowaniem trzema fakturami – i skrzypcową, i fortepianową, i (nadto) orkiestrową – przypisywanymi bądź naprzemiennie, bądź w kontrapunktach instrumentowi solowemu oraz instrumentom i grupom orkiestrowym. Zachowana z wersji na dwa fortepiany zasada naprzemiennego wymieniania się w partiach obu instrumentów materiałem melodycznym i harmonicznym nieco wydłuża czas wykonania utworu przez jeden fortepian z orkiestrą za sprawą częściowego łączenia w nim obok siebie fragmentów granych w wersji na dwa fortepiany przez oba instrumenty jednocześnie, wzbogaca się przecież bardzo istotnie w wersji orkiestrowej o walor kolorystyczny.

W zgodzie z oryginałem Wariacje są utworem tonalnym, lecz na jego diatoniczne rusztowanie Lutosławski nakłada chromatykę i techniczne rozwiązania czasom Paganiniego nieznane, jak np. politonalność w trzeciej wariacji. Owe wariacje jako takie mają jednocześnie charakter etiudowy, stąd nie tylko istniejące między nimi kontrasty wyrazowe, ale też czysto artykulacyjne. Dotyczą typów ruchu i różnych formuł techniki pianistycznej, jak gra pizzicato, tremolo, paralelizmy akordowe, przebiegi pasażowe, gamowe, glissandowe itp. Łączą się one w naturalny sposób z wyrazowym komponowaniem cyklu, co widoczne jest może najpełniej w szóstej wariacji, w tempie Poco lento (to najsilniejszy kontrast agogiczny w całym cyklu, utrzymanym w tempach szybkich, zgodnie z pierwowzorem), w której rozchodzące się w obu fortepianach w przeciwnych kierunkach gamy grane są dolcissimo molto legato, by w siódmej wprowadzić maksymalnie silny wyrazowo kontrast w Allegro molto.

Partia fortepianowa wyrasta z najlepszych wzorców wirtuozerii rodem z Liszta, Busoniego i Rachmaninowa, wzbogacona jest jednak o doświadczenie Bartóka i poniekąd Prokofiewa, orkiestrowa zaś blask swój zawdzięcza temu, że jej neoklasyczny witalizm przyprawiony został barwowymi i artykulacyjnymi elementami wywodzącymi się nie tylko z orkiestry Ravela, ale też z dwudziestowiecznych partytur odwołujących się do folkloryzmu i brzmieniowej, kolorystycznej palety instrumentacji i artykulacji orkiestry nowoczesnej. Harmonika utworu w naturalny sposób opiera się na a-mollowym oryginale, w stosunku do którego rodzajem atonalnej i czysto brzmieniowej wariacji stają się akordowe faktury, z tonalnością dur-moll niewiele mające wspólnego, a całości przydające niemal pikantnego smaku. W nieustannie panujący w tej partyturze klimat vigore w tempie allegro kontrast wnosi jedynie owa wyżej wspomniana wariacja szósta (poco lento), liryczno-kantylenowa, gdzie zauważyć można aluzję do poetyki Karola Szymanowskiego. Ów wariant kontrastujący w centrum cyklu i pasażowa minikadencja fortepianu w zakończeniu ostatniej, finałowej wariacji stwarzają czysto zewnętrzną aluzję do formy miniaturowego koncertu fortepianowego.

ach

Pieśni walki podziemnej

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1942-1944

części:
  1. Żelazny marsz (tekst: S. R. Dobrowolski)
  2. Do broni (tekst: A. Maliszewski)
  3. Przed nami przestrzeń otwarta (tekst: Z. Zawadzka)
  4. Jedno słowo, jeden znak (tekst: Z. Zawadzka),
  5. Wesoły pluton (tekst anonimowy)
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1942-1944
wydanie: PWM 1948
nr 1
obsada: chór a cappella
data powstania: 1951
wydanie: PWM 1951

Trio

Obsada: obój, klarnet, fagot

Data powstania: 1944-1945

Trio
części:
  1. Allegro moderato
  2. Poco adagio
  3. Allegro giocoso
obsada: obój, klarnet, fagot
data powstania: 1944-1945
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Kraków
data: IX 1945
wydanie: PWM
Trio stroikowe na obój, klarnet i fagot zostało skomponowane w latach 1944-45 w częściach Allegro moderato – Poco adagio – Allegro giocoso.

Prawykonanie utworu miało miejsce we wrześniu 1945 roku podczas Festiwalu Polskiej Muzyki Współczesnej w Krakowie, który został zorganizowany jako artystyczna oprawa pierwszego, założycielskiego zjazdu Związku Kompozytorów Polskich (29 sierpnia – 2 września 1945) – Witold Lutosławski wybrany został wówczas do Zarządu ZKP w funkcji sekretarza i skarbnika. Prawykonania Tria dokonali Seweryn Śnieckowski (obój), Teofil Rudnicki (klarnet) i Bazyli Orłow (fagot).

Utwór wykorzystuje dydaktyczno-kompozytorskie pomysły zawarte w pisanych przez kompozytora w celach „ćwiczebnych” w latach 1943-44 kanonach oraz interludiach na różne składy instrumentalne i stał się szkicem niektórych rozwiązań kompozytorskich wykorzystanych w trakcie komponowania Pierwszej Symfonii.

ach

Melodie ludowe

Obsada: fortepian

Data powstania: 1945

Melodie ludowe
części:
  1. Ach, mój Jasieńko
  2. Hej do Krakowa jadę
  3. Jest drożyna, jest
  4. Pastereczka
  5. Na jabłoni jabłko wisi
  6. Od Sieradza płynie rzeka
  7. Panie Michale
  8. W polu lipeńka
  9. Zalotny
  10. Gaik
  11. Gąsior
  12. Rektor
obsada: fortepian
data powstania: 1945
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Kraków
data: 1947
wydanie: PWM, PWM(2), PWM(3),Chester Music
Pięć melodii ludowych (nr 1, 2, 10, 11, 12)
obsada: orkiestra smyczkowa
data powstania: 1952
wydanie: PWM, Chester Music
Cztery melodie śląskie (nr 9-12)
obsada: 4 skrzypiec
data powstania: 1954
wydanie: PWM, Chester Music
Opracowanie na gitarę
autor transkrypcji: Jose de Azpiazu, Raymond Burley
obsada: gitara
wydanie: PWM, PWM(2)

Muzyka filmowa

Data powstania: 1945-1946

Data powstania: 1945-1946
Muzyka do filmów dokumentalnych:

Odrą do Bałtyku (1946) - realizacja: Stanisław Urbanowicz (informacje o filmie na portalu Film Polski)

Suita Warszawska (1946) - realizacja: Tadeusz Makarczyński (informacje o filmie na portalu Film Polski)
  1. Klęska
  2. Powrót do życia
  3. Wiosna warszawska

Trzy kolędy

Obsada: głos solowy, chór unisono i zespół instrumentalny

Data powstania: 1945

części:
  1. Nie w Betlejem
  2. Kolęda wojenna
  3. Z Herodem
słowa: Aleksander Maliszewski
obsada: głos solowy, chór unisono i zespół instrumentalny
data powstania: 1945
data wydania: 1946
wydanie: Czytelnik

Dwadzieścia kolęd

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1946

Dwadzieścia kolęd
części:
  1. Anioł pasterzom mówił
  2. Gdy się Chrystus rodzi
  3. Przybieżeli do Betlejem
  4. Jezus malusieńki
  5. Bóg się rodzi
  6. W żłobie leży
  7. Północ już była
  8. Hej, weselmy się
  9. Gdy śliczna Panna
  10. Lulajże Jezuniu
  11. My też pastuszkowie
  12. Hej, w dzień narodzenia
  13. Hola hola, pasterze z pola
  14. Jezu, śliczny kwiecie
  15. Z narodzenia Pana
  16. Pasterze mili
  17. A cóż z tą dzieciną
  18. Dziecina mała
  19. Hej hej, lelija Panna Maryja
  20. Najświętsza Panienka po świecie chodziła
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1946
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: nr 11, 15, 17, 18, 20: Kraków
data: I 1947
soliści: Aniela Szlemińska, Józef Hofmann
wydanie: PWM, Chester Music
obsada: sopran, chór żeński, orkiestra kameralna
  sop solo, coro femminile ad unisono, 11(ci)2(1 clb)1,2110, batt, ar, pf, archi
data powstania: 1984-1989
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: nr 1-17: Londyn
data: 5 XII 1985
orkiestra: London Sinfonietta Orchestra and Chorus
dyrygent: Witold Lutosławski
soliści: Marie Slorach
wydanie: PWM, Chester Music

Muzyka do słuchowisk radiowych

Data powstania: 1946-1960

Data powstania: 1946-1960
Muzyka do słuchowisk radiowych (77 pozycji)

Współpraca Witolda Lutosławskiego z radiem była bardzo długa i owocna. Radio zresztą to jedyne miejsce, w którym Lutosławski pracował etatowo (zaraz po wojnie). Powstało 77 ilustracji muzycznych do słuchowisk (1946-1960).

Muzyka teatralna

Data powstania: 1946-1959

Muzyka teatralna
Data powstania: 1946-1959
Muzyka teatralna (15 pozycji)

Witold Lutosławski pisał muzykę teatralną przez długi czas po II wojnie światowej. Współpracował na stałe z Teatrem Polskim. W Bibliotece Narodowej zachowały się fragmenty muzyki do Cyda, Fantazego, Wesołych kumoszek z Windsoru, Boga, cesarza i chłopa, a w Archiwum Kompozytorów Polskich XX wieku w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego muzyka do Horsztyńskiego, Lorenzaccia i Wariatki z Chaillot. Reszta partytur znajduje się w Fundacji Paula Sachera. Pierwsza próba Lutosławskiego w tej dziedzinie (zaginiona) miała miejsce już w 1930 roku (Harun al Raszyd).

I Symfonia

Obsada: orkiestra

Data powstania: 1941-1947

I Symfonia
części:
  1. Allegro giusto
  2. Poco adagio
  3. Allegretto misterioso
  4. Allegro vivace
obsada: orkiestra
  2(1picc)3(1ci)3(1picc, 2clb)3(1cfg), 4331, timp, batt, cel, ar, pf, archi
dedykacja: Grzegorz Fitelberg
data powstania: 1941-1947
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Katowice
data: 6 IV 1948
orkiestra: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia
dyrygent: Grzegorz Fitelberg
wydanie: PWM, Chester Music
posłuchaj

I Symfonia – otwarcie modernistycznego projektu

I Symfonia powstawała w latach 1941-1947. Składa się z czterech części: 1. Allegro giusto, 2. Poco adagio, 3. Allegretto misterioso, 4. Finale – Allegro vivace. Prawykonanie odbyło się 6 kwietnia 1948 roku w Katowicach. Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia dyrygował Grzegorz Filtelberg. Następne wykonania miały miejsce tego samego roku w Krakowie i następnie w Warszawie. Był to dla losów sztuki krajów bloku sowieckiego rok szczególny. Na kompozytorskich kongresach w Moskwie i w Pradze ogłoszono wytyczne realizmu socjalistycznego. Do polityczno-estetycznego słownika zostało wprowadzone określenie muzyki „formalistycznej" – szkodliwej dla komunistycznego społeczeństwa. I Symfonia Lutosławskiego jako jeden z pierwszych polskich utworów takie właśnie miano – „formalistycznej" – otrzymała.

Dzieło powstawało z przerwami w czasie drugiej wojny światowej i tuż po jej zakończeniu. Kompozytor mówił, że charakter utworu "jest pogodny, ponieważ taki był zamysł kompozycji, który powstał jeszcze przed wojną, w okresie niepodległości, chociaż realizowany był w okropnych czasach wojennych i dalekich od sielanki powojennych".

Lutosławski: "Są to czasy, w których dla większości grających w orkiestrze muzyków następstwo taktów na 3/4 i 5/8 jest nikomu niepotrzebnym dziwactwem, a akord zawierający więcej niż pięć różnych dźwięków (i – broń Boże – więcej niż jedną małą sekundę) – nieznośnym drażnieniem się ze słuchem grającego. Nietrudno domyślić się, z jaką reakcją orkiestry spotyka się moja symfonia w czasie pierwszych prób. Miałem wówczas niejasne przeczucie, że zamiast długo oczekiwanych satysfakcji czeka mnie nieznana i dotkliwa udręka. A jednak... Orkiestra, uległszy być może niezachwianemu przekonaniu Fitelberga, dochodzi po niezliczonych próbach do niebywałej precyzji wykonania mej partytury".

"I Symfonia to utwór, którego nie lekceważę. Była jednakże utworem, który nie zapowiadał niczego na przyszłość, niczego, co mógłbym rozwijać dalej".

Część pierwsza utrzymana jest w formie allegra sonatowego, funkcję tematu pierwszego pełnią motoryczne motywy i następstwa szybko zmieniających się akordów, a tematu drugiego – kanoniczna imitacja szeroko rozwiniętych linii melodycznych. Estetycznie jest to muzyka bliska Wariacjom symfonicznym, można się w niej dopatrzeć też harmonicznych pokrewieństw z muzyką Igora Strawińskiego. W adagiowej części drugiej angielski monografista twórczości Lutosławskiego Charles Bodman Rae wskazuje na inspiracje muzyką trzech kompozytorów: początkowa melodia ma sugerować chromatyzm pierwszej części Muzyki na instrumenty strunowe, perkusję i czelestę Béli Bartóka, solowa partia rogu nawiązywać ma do wolnej części III Symfonii Alberta Roussela, natomiast drugi temat stanowić ma – za sprawą parodii marsza w partii oboju – aluzję do muzyki Sergiusza Prokofiewa. Część trzecia ma formę swobodnego (bez dosłownych powtórzeń) scherza z triem. Linia melodyczna w basowym rejestrze instrumentów smyczkowych wprowadza pizzicato 12-dźwiękową serię: drugi jej sześciodźwięk jest transponowaną o sekundę małą w górę inwersją pierwszego sześciodźwięku. Jest to część wyjątkowo interesująca barwowo – wyrafinowane zestawy barw instrumentalnych zdają się zapowiadać styl i technikę sonoryzmu. Plan finałowego Allegra Charles Bodman Rae opisuje w następstwie ekspresyjno-formalnym narastania – kulminacji – rozwiązania – wyciszenia – kody i kadencji w tonacji D-dur.

Choć Symfonia kończy się w tonacji D-dur, w całości jest utworem atonalnym lub – by użyć innego sformułowania – post(pan)tonalnym. W żaden sposób nie odwołuje się do inspiracji muzyką ludową i nie wprowadza elementów popularno-użytkowych, co stanie się charakterystyczną cechą muzyki Witolda Lutosławskiego już niebawem i będzie żywe do Koncertu na orkiestrę włącznie. Kompozycję można umieścić w stylistyce formalnego neoklasycyzmu o modernistycznych ambicjach fakturalnych.

Krzysztof Meyer napisał o utworze: "I Symfonia Lutosławskiego, choć niewątpliwie najpoważniejsza od czasów Szymanowskiego, nie mogła równać się z powstałymi w latach 40. symfoniami Strawińskiego, Szostakowicza, Prokofiewa i Honeggera. Brakowało jej zarówno w pełni uformowanej indywidualności, jak i mistrzostwa warsztatowego. Była jednak dobrze napisanym utworem, który mógł odegrać ważną rolę w polskiej muzyce początku lat 50. Nie zdołała tego zrobić z powodów politycznych, a kiedy przywrócono kompozycji prawo do zaistnienia na estradach, jej czas już przeminął".

ach

Spóźniony słowik, O panu Tralalińskim - piosenki dla dzieci

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1947

słowa: Julian Tuwim
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1947
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Kraków
data: 26 I 1948
soliści: Irena Wiskida, Jadwiga Szamotulska
wydanie: PWM
obsada: głos i orkiestra kameralna
  canto solo, 2222, 4330, batt(2), cel, archi
data powstania: 1952
informacje dotyczące prawykonania
orkiestra: Orkiestra Polskiego Radia
dyrygent: Stefan Rachoń
soliści: Maria Drewniakówna
wydanie: PWM

Sześć piosenek dziecinnych

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1947

części:
  1. Taniec
  2. Rok i bieda
  3. Kotek
  4. Idzie Grześ
  5. Rzeczka
  6. Ptasie plotki
słowa: Julian Tuwim
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1947
wydanie: PWM, Chester Music
obsada: mezzosopran i orkiestra
wydanie: PWM, Chester Music
obsada: głos (chór dziecięcy unisono) i zespół instrumentalny
data powstania: 1952
wydanie: PWM, Chester Music
nr 2 i 4
obsada: głos i zespół smyczkowy
data powstania: 1952
wydanie: PWM 1973

Lawina

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1949

słowa: A. Puszkin
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1949
nagrody: Nagroda na konkursie kompozytorskim z okazji 150 rocznicy urodzin Aleksandra Puszkina (1949)
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Kraków
data: 26 IX 1950
soliści: Lesław Finze
wydanie: PWM 1950

Uwertura smyczkowa

Obsada: orkiestra smyczkowa

Data powstania: 1949

Uwertura smyczkowa
obsada: orkiestra smyczkowa
dedykacja: Mirko Očadlik
data powstania: 1949
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Praga
data: 9 XI 1949
orkiestra: Orkiestra Symfoniczna Praskiego Radia
dyrygent: Grzegorz Fitelberg
wydanie: PWM, Chester Music
posłuchaj

Muzyka na orkiestrę kameralną jest w twórczości Witolda Lutosławskiego dziedziną niezwykle interesującą; pomiędzy poszerzoną kameralistyką a prolegomeną do symfonizmu toczy się szczególnie intrygująca gra estetyczna, o znaczeniu dla poetyki Lutosławskiego zasadniczym. Znaczenie to wynika z faktu, że nurt twórczości kameralnej Lutosławskiego jest ilościowo dość skromny (choć trudno rozpatrywać całość dokonań Lutosławskiego z pominięciem przynajmniej Kwartetu smyczkowego i Epitafium na obój i fortepian), natomiast żywioł kameralistycznej gry jest intensywnie obecny także w partyturach symfonicznych, które tworzą trzon jego spuścizny kompozytorskiej. W tej perspektywie warto widzieć utwory na orkiestrę smyczkową.

Uwertura na orkiestrę smyczkową powstała w 1949 roku. Utwór dedykowany Mirko Očadlikowi (dyrektorowi praskiej orkiestry radiowej) został wykonany po raz pierwszy 9 listopada 1949 roku w Pradze przez Orkiestrę Symfoniczną Radia Praskiego pod dyrekcją Grzegorza Fitelberga. Wyrasta z tradycji stworzonej przez Paula Sachera i serii jego zamówień dla Bazylejskiej Orkiestry Kameralnej – z Divertimentem Beli Bartóka i Concerto in Re Igora Strawińskiego na czele. Kameralna orkiestra smyczkowa od lat 30. stała się jedną z najbardziej popularnych formacji muzyki XX wieku – nie tylko, lecz przede wszystkim neoklasycznej lub do tradycji neoklasycyzmu nawiązującej. Choć pozostająca w cieniu I Symfonii i Koncertu na orkiestrę, pod wieloma względami Uwertura jest najciekawszą kompozycją Witolda Lutosławskiego sprzed Muzyki żałobnej. Przy wszelkich swych szeroko rozumianych cechach neoklasycznych, łączących ją z partyturami z jednej strony Alberta Roussella, a z drugiej Beli Bartóka, Uwertura na różne sposoby zapowiada to, co stanie się z muzyką Lutosławskiego po skomponowaniu Muzyki żałobnej, a nawet Gier weneckich, a więc z muzyką Lutosławskiego "właściwego". Stwierdzić by można, że w tym utworze po raz pierwszy kompozytor używa tak później dlań charakterystycznej techniki "łańcuchowej", polegającej na zazębianiu się różnych elementów i na ich stopniowej wymianie.

Ten krótki, pięciominutowy utwór jest klarownym allegrem sonatowym (z odwróconą repryzą) – jego klarowność jednakże nie stoi w sprzeczności z bogactwem kunsztownych szczegółów techniki kompozytorskiej; tak, jakby kompozytor pragnął stworzyć nadkompletny aforyzm symfoniczny, nie przekreślając bez reszty neoklasycznej tradycji (Grzegorz Fitelberg porównał tę kompozycję do "małego człowieczka zakonserwowanego w formalinie"). Nadkompletny, gdyż elementów niezbędnych dla stworzenia formy jest więcej, niż trzeba; aforyzm, gdyż wszystkie one użyte są niezwykle oszczędnie, a mimo wszystko utwór nie sprawia wrażenia muzyki ascetycznej. Całość oparta jest na trzech myślach tematycznych zarysowanych wyrazistymi strukturami motywicznymi, pod koniec przetworzenia pojawia się nowy temat. Poczucie integralnej całości tej konstrukcji wzmaga powtórzenie trzech tematów w repryzie w kolejności odwrotnej niż w ekspozycji, a także ich częściowo kontrapunktyczna prezentacja w przetworzeniu. Tworząc jedność, tematy różnią się jednak od siebie w sposób bardzo zdecydowany. Pierwszy polega na zapełnianiu dwunastodźwiękowego spektrum przez czterodźwiękowe motywy wywodzące się z dwóch skal ośmiodźwiękowych. Melodyczny rysunek tych motywów przywodzi na myśl Bartóka, sposób ich prezentacji – Weberna, a nadto ich kształt zapowiada motywikę Lutosławskiego lat 60. Drugi, także eksponujący skalę ośmiodźwiękową (choć jest ona świadectwem myślenia modalnego), można uznać za pierwszą próbę tworzenia harmoniki, która dojdzie do głosu w Muzyce żałobnej. Tylko trzeci za sprawą swego motorycznego wigoru chlubi się swą neoklasyczną typowością. Na baczną uwagę zasługuje też owa myśl poboczna u schyłku repryzy, ślad po nieobecnej części wolnej, w zaskakujący sposób brzmiąca nutą adagiowych epizodów utworów Lutosławskiego z lat 80. Słuchając dziś Uwertury smyczkowej, można dojść do wniosku, że poprzedza ona bezpośrednio Muzykę żałobną i Gry weneckie, utwory w twórczości Witolda Lutosławskiego o znaczeniu kapitalnym. Napisana po ukończeniu I Symfonii (1947) i przed rozpoczęciem pracy nad Koncertem na orkiestrę (1950), w roku oficjalnego proklamowania w Polsce realizmu socjalistycznego (1949), nie ma charakteru muzyki użytkowej, który obecny jest w następnych utworach Lutosławskiego – z Małą suitą (1950) i Tryptykiem śląskim (1951) na czele.

ach

Mała suita

Obsada: orkiestra kameralna

Data powstania: 1950

Mała suita
części:
  1. Fujarka
  2. Hurra polka
  3. Piosenka
  4. Taniec
obsada: orkiestra kameralna
data powstania: 1950
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Warszawa
data: 1950
orkiestra: Orkiestra Polskiego Radia
dyrygent: Jerzy Kołaczkowski
wydanie: PWM
obsada: orkiestra
  2(1 picc)222, 4331, timp, batt, archi
data powstania: 1951
informacje dotyczące prawykonania
miejsce: Warszawa
data: 20 IV 1951
orkiestra: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia
dyrygent: Grzegorz Fitelberg
wydanie: PWM, Chester Music
posłuchaj

W 1950 roku Witold Lutosławski przyjął zamówienie dyrektora muzycznego Polskiego Radia w Warszawie, Romana Jasińskiego, na napisanie utworu dla warszawskiej Orkiestry Polskiego Radia specjalizującej się w repertuarze popularnym i folklorystycznym. W ten sposób powstała Mała suita na orkiestrę kameralną, w tym samym roku nagrana dla potrzeb radiowej audycji przez Orkiestrę Polskiego Radia pod dyrekcją Jerzego Kołaczkowskiego. W roku następnym wersja na orkiestrę kameralną została przeinstrumentowana na orkiestrę symfoniczną i w tej postaci odtąd funkcjonuje w praktyce koncertowej. Prawykonanie odbyło się 20 kwietnia 1951 roku w Warszawie. Grała Wielka Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, dyrygował Grzegorz Fitelberg.

Części utworu: Fujarka (Allegretto), Hurra polka (Vivace), Piosenka (Andante), Taniec (Allegro molto). W utworze zostały użyte melodie ludowe z Machowa w województwie rzeszowskim.

Podczas gdy ukończoną w 1947 roku Pierwszą Symfonię władze polityczno-kulturalne przyjęły bardzo negatywnie i uznana została ona w świetle doktryny realizmu socjalistycznego za utwór „formalistyczny” (po jednym z pierwszych jej wykonań ówczesny wiceminister kultury miał powiedzieć, że kompozytora takiej muzyki należałoby wrzucić pod tramwaj; wypowiedź ta w praktyce uniemożliwiła na całą dekadę prezentacje Symfonii), Mała suita stała się jednym z najbardziej popularnych utworów polskiej muzyki pierwszej połowy lat pięćdziesiątych. Witold Lutosławski wielokrotnie wspominał o tym, że jego twórczość muzyczna tamtych lat miała charakter „zastępczy” – z jednej strony dlatego, że kontynuowanie poważnych prób odnowy języka muzycznego i tworzenie utworów, które uznałby za w pełni satysfakcjonujące, skazywałoby je na odrzucenie z powodów panującej ówcześnie doktryny, z drugiej strony jednak i dlatego – i ten aspekt sprawy kompozytor podkreślał bardzo dobitnie – że nie był wtedy jeszcze gotowy do skonstruowania swego nowego języka dźwiękowego.

Stąd też takie utwory, jak Mała suita i Tryptyk śląski (napisany w tym samym roku), nie powinny być interpretowane jako oznaki kompromisowej postawy kompozytora względem estetycznej doktryny realizmu socjalistycznego ani jakiegoś estetyczno-technicznego „zapóźnienia”, lecz jako tworzenie muzyki użytkowej (bez stosowania żadnego pejoratywnego wartościowania tego terminu), w poważnej mierze opartej na inspiracjach ludowych, obojętnej wobec doktryny, choć przyjmowanej przez nią z akceptacją. W ten sposób rzecz traktując, w utworach tego typu warto widzieć wariant kultywowanej intensywnie w latach trzydziestych twórczości typu „Gebrauchsmusik” uprawianej wtedy szczególnie przez Paula Hindemitha i funkcjonującej w szerszym ujęciu jako jeden z przejawów neoklasycyzmu, także wskazać na bardzo obfitą twórczość grupy „Les Six” piszących programowo muzykę lekką, łatwą i przyjemną, pozbawioną jakichkolwiek ambicji w dziedzinie odkrywczości. Muzyka według koncepcji Satiego i Cocteau miała być przede wszystkim wygodna, funkcjonalna, jak dobrze skonstruowany mebel.

Początek lat pięćdziesiątych przynosi w katalogu twórczości kompozytora Muzyki żałobnej sporą liczbę utworów dydaktycznych, przede wszystkim fortepianowych, ale też piosenek dla dzieci. Małej suity warto więc słuchać w oderwaniu od polskich okoliczności czasu jej powstania, jako wielkim polotem i stosowną do przeznaczenia utworu wirtuozerią warsztatową cechującej się stylizacji muzyki ludowej, charakterystycznej dla narodowych nurtów w europejskiej muzyce pierwszej połowy XX wieku. W twórczości Witolda Lutosławskiego utwór ten pełni też rolę preludium czy studium technicznego do zamierzenia, którego pierwsze pomysły zaczęły się rodzić właśnie w roku 1950, a które zostało zrealizowane w 1954. Chodzi o Koncert na orkiestrę, szczytowe dzieło polskiego neoklasycyzmu opartego w poważnej mierze na inspiracjach folklorystycznych.

Aluzją do tytułowej Fujarki (Allegretto) w pierwszym ogniwie cyklu jest taneczna partia fletu piccolo z towarzyszeniem werbla. W części drugiej zatytułowanej Hurra polka (Vivace) humorystycznie użyte metrum trójdzielne w stylizacji tańca o metrum dwudzielnym tworzy charakter scherza. Melodia Piosenki (część trzecia – Andante) podejmowana jest przez nieustannie wymieniające się instrumenty, część ostatnia zaś – Taniec (Allegro molto) – to trzyczęściowy utwór, którego skrajne ogniwa są stylizacją tańca z ziemi rzeszowskiej (lasowiaka), a ogniwem centralnym – stylizacja lirycznej pieśni ludowej w tempie Poco più largo.

ach

Służba Polsce - pieśń masowa

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1950

Służba Polsce - pieśń masowa
słowa: Stanisław Wygodzki
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1950
wydanie: PWM - Festiwal Muzyki Polskiej
obsada: chór męski i fortepian
data powstania: 1951
data wydania: 1951

Wyszłabym ja - pieśń masowa

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1950

Wyszłabym ja - pieśń masowa
słowa: Leopold Lewin
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1950
wydanie: PWM - Festiwal Muzyki Polskiej 1950
obsada: chór mieszany a capella
data powstania: 1951

Dziesięć polskich pieśni ludowych na tematy żołnierskie

Obsada: chór męski a capella

Data powstania: 1951

Dziesięć polskich pieśni ludowych na tematy żołnierskie
części:
  1. Pod Krakowem czarna rola
  2. Nie będę łez ronić
  3. A w Warszawie
  4. Zachodzi słoneczko
  5. Oj, i w polu jezioro
  6. Jam kalinkę łamała
  7. Gdzie to jedziesz, Jasiu
  8. A na onej górze
  9. Już to mija siódmy roczek
  10. Małgorzatka
obsada: chór męski a capella
data powstania: 1951
data wydania: 1951
wydanie: PWM

Naprzód idziemy - pieśń masowa

Obsada: głos i fortepian

Data powstania: 1951

Naprzód idziemy - pieśń masowa
słowa: Jan Brzechwa
obsada: głos i fortepian
data powstania: 1951
data wydania: 1951
wydanie: PWM - Festiwal Muzyki Polskiej
obsada: chór mieszany a capella
data powstania: 1951